W dzisiejszych czasach samochód ma praktycznie każdy. Jeden ma nowszy, a drugi starszy model, ale ekonomiczny. Zwykle zależy to od majętności danej jednostki, jednak bywa tak, że ci zamożni stawiają na komunikację miejską czy pociągi, a ci biedniejsi zadłużają się, żeby kupić wymarzone auto. Pomimo tego, że dostęp do samochodu ma każdy, kto skończył 18 lat i zdał prawo jazdy, to wyjeżdżając na drogę, boleśnie przekonujemy się o tym, że ludzie wraz ze wsiadaniem do auta, wyłączają myślenie. Jak więc jeździć, aby unikać takich ludzi i nie skończyć owiniętym wokół znaku czy drzewa? Przede wszystkim dbać o bezpieczeństwo swoje i pasażerów.
Jedź ostrożnie
Punkt pierwszy to oczywiście ostrożna jazda bez wygłupów, palenia gum i drogowych wyścigów. Pamiętaj także o dostosowaniu szybkości i sposobu jazdy do warunków panujących na drodze. Wiadomo, że inaczej może skończyć się jazda 100 km\h na suchym asfalcie, a inaczej kiedy jest przymrozek. W czasie deszczu też warto zdjąć nogę z gazu. Kolejną kwestią są lusterka. Większość kierowców zapomina o ich istnieniu. Wszelkie manewry typu zmiana pasa, bez lusterek, mogą skończyć się wypadkiem – szczególnie na autostradzie, gdzie prędkość jest większa.
Zapinaj pasy
Dość istotną kwestię w czasie jazdy stanowią pasy. Powinieneś wyrobić nawyk zapinania pasów od razu przy wsiadaniu do auta, zarówno przez twoją osobę, jak i przez twoich pasażerów. Jeśli zapominasz o ich zapinaniu, to możesz poszukać nagrań z kamerek samochodowych i zobaczyć jak wygląda stłuczka, kiedy chociaż jedna osoba ma niezapięte pasy. Największy problem ma z tym młodzież, gdyż jest to niemodne. Tymczasem warto przemyśleć czy lepiej być modnym i martwym, czy rozsądnym i żywym.
Pamiętaj o przeglądach
Oprócz prawidłowej jazdy znaczenie ma także dbanie o samochód pod względem mechanicznym. Dlatego tak ważne są przeglądy oraz systematyczne sprawdzanie sprawności pojazdu. Nie ogranicza się to do sprawdzenia poziomu płynów. Warto czasem wjechać na warsztat u mechanika, żeby zobaczył czy wszystko jest w porządku.